Aga Makowska • 52 min

20: Innowacje w biznesie

O znaczeniu innowacji, zaangażowania zespołu, kultury organizacyjnej i roli liderów. Oraz o wartości prostoty, praktyczności, eksperymentowania i budowania środowiska wspierającego zmiany.

W tym odcinku Aga Makowska dzieli się spostrzeżeniami na temat innowacyjności w świecie biznesu. Rozmawiamy o tym, czy innowacje wymagają wielkich kosztów i skomplikowanych procesów. Wskazujemy na znaczenie zaangażowania zespołowego, budowania kultury organizacyjnej sprzyjającej zmianom i znaczenia liderów w kształtowaniu tej przestrzeni. Dyskutujemy o prostocie i praktyczności wdrażania innowacji, podkreślając, jak eksperymentowanie i otwartość na nowe podejścia mogą kreować wartość dla klienta.

Firmy i organizacje:
  • ING
  • Spotify

Ważne pojęcia:
  • Innowacja
  • Design thinking
  • Design management
  • Service design
  • Lean Startup
  • Project management
  • Command and control
  • Agile
  • Empowerment
  • Middle management
  • Diversity (różnorodność)
  • Command and control vs. empowerment
  • Mindset (sposób myślenia)

Narzędzia:
  • LinkedIn - jako platforma do kontaktu z Agą Makowską.
  • Distributed Ledger Technology - wspomniano w kontekście technologii, bez szczegółów.
  • Blockchain - jako przykład technologii stosowanej w innowacjach.

Wskazówki i rady:
  • Zacząć działać w obszarze innowacji, nawet jeśli wiąże się to z popełnianiem błędów.
  • Czerpać z dobrych praktyk zarządzania projektami.
  • Różnorodność i multidyscyplinarność w zespołach są kluczem do unikalnych i efektywnych rozwiązań.
  • Ważność odpowiedniej kompozycji zespołu i wsparcia liderów w projektach innowacyjnych.
  • Nie wszystkie metody zarządzania są przestarzałe - wiele z nich może być nadal użytecznych w kontekście nowych podejść do pracy.

Transkrypcja
Chevron down

Design Mentorship (00:06.062)
Cześć, witam was w naszym małym studiu Design Mentorship. Dzisiaj mam kolejnego wyjątkowego gościa. Cześć Aga. Cześć kochana. Mamy jest właśnie Aga Makowska, która właśnie powie nam kilka słów. Czym się zajmuje kilka słów, myślę, że kilka zdań, bo tego jest dosyć sporo. Aga, czym się zajmujesz na to dzień? No właśnie, no to jest dobre pytanie.

No co ja robię? Ja ciągle szukam, ciągle szukam, ale myślę, że skupimy się dzisiaj na innowacjach, tak? Na takiej odnodze, no bo po to się tutaj spotykamy. Ja patrzę za okno i mam fajny widok. No i co? I zobaczymy, co z tego wyjdzie. O nie, o nie.

Podziel się ze słuchaczami skąd, gdzie jesteś. Słuchaczami, no tak, bo się są słuchacze. Poczekajcie, ja działam na telefonie w ogóle, nie wiadomo jak to wyjdzie. Ja teraz rozwijam, że tak powiem, swój biznes. Próbuję w kontekście kołczingu, mentoringu i konsultacji w obszarze innowacji, jak również rozwoju ludzi.

pomocy ludziom w poszukiwaniu tego, co naprawdę chcą. Bo ja całe życie szukałam, wydawało mi się, że znalazłam, potem znowu nie wychodziło. Także tyle. Nie wiem, jak to brzmi, słuchaj, w ogóle. 20 lat w KORP -a może, w project managmencie, w program managmencie, w innowacjach. Hołg. Chowal czasu. Mało konkretnie.

No, może wyjdzie w pranio. No, dokładnie. Aga, może takie pierwsze pytanie na rozgrzewkę. Myślę, że warto rozwijać temat w ogóle, który jest myślę, że nadużywany i nie zawsze dobrze rozumiany. Zresztą ostatnio też rozmawialiśmy, jakie są właśnie odnogi tego, czym w ogóle jest innowacja. Jak siedzisz w tym od tych 20 lat, jak ty faktycznie to teraz rozumiesz, jak wytłumaczyć to pojęcie, czym właściwie jest innowacja?

Design Mentorship (02:26.07)
no to ja powiem, że nadal wielu rzeczy nie rozumiem. I powiem to specjalnie dlatego, że no nie ma jednoznacznej definicji. Jeżeli ktoś zacznie grzebać, to naprawdę są różne przeróżne definicje innowacji. Tą, którą ja lubię, to jest to pomysł i jego implementacja, wdrożenie, czyli

pokazanie czegoś światu, co przynosi wartość. Dla mnie bardzo ważny jest człowiek i od tego tak naprawdę u mnie zaczęła się przygoda z innowacjami takimi bardziej świadomymi, zarządzaniem innowacją, procesami właściwie, związanymi z innowacjami, innowacyjnymi firmami.

Tak, ale nadal chyba jeszcze jestem all over the place, nie ma jednej definicji, jest ich wiele, możecie sobie wygooglać. Są innowacje też na pewno słyszeliście i dlatego tego się tak chyba nie da w jednym słowie czy zdaniu powiedzieć, zawsze wszędzie, bo są innowacje, które są jakieś takie małe, małymi trochę więcej, nie chcę powiedzieć usprawnieniami, ale są też takie.

które rozwalają, że tak powiem, daną branżę czy sektor. Tak, no pewnie wszyscy znają Airbnb, które jakby disrupt hotele, że tak powiem, tak, nawet booking. Błagają ci tutaj przerwy, bo ja się cieszę, że wiesz, mówisz o tym, że szukasz i myślę, że tym bardziej trzeba szukać na rynku,

nadjeżdża pociąg, który hucznie się nazywa AI. No i w tym momencie myślę, że jest trochę nowe rozdanie kart i trzymanie się jednej teorii i jednej, nie wiem, jednego pojęcia może doprowadzić do tego, że po prostu będzie czasami za późno i trzeba patrzeć na to wszystko szeroko. A tym bardziej gdzieś też się spotkałam z takim trochę naciągactwem co do innowacji. Może to w świecie startupów, bo trzeba było...

Design Mentorship (04:48.68)
pokazać, że projekt jest innowacyjny i faktycznie co to znaczy. Fajnie, że powiedziałeś o tej implementacji, żeby zobaczyć jak to działa, bo czasem wydaje mi się, że brakuje na tego właśnie ostatniego elementu. My dużo o tym mówimy, mamy rynek pomysłów, rynek idei, wszystko jest takie fajne, a jak przyjdzie co do zrobienia, to już tej innowacji może nie być. Jestem ciekawa jak ty z tym pracujesz, pracowałaś.

Wiesz, jak z tym działać, jak to wdrażać, bo tematy mogą być naprawdę o wiele kroków do przodu dla firmy, dla zespołu, dla liderów, a im trzeba pokazać krok po kroku, co tu należy zrobić, co jest oczywiście jak najbardziej na taki. Ja jestem za tym, żeby nie tylko gadać, ale działać, więc jak działać z informacją.

To znowu posłużę się przykładem swoim, kiedy to wkręcona po studiach design, managementu, bo ja cały czas w bankowości chciałam coś zrobić, trafiłam do IT, to pojawiło mi się coś takiego, że da się, a byłam w biznesie, nie jestem techniczna, bardzo chciałam w technologiach być, zawsze mnie rajcowały.

i pamiętam, że zmagaliśmy się z tym, jak priorytetyzować pewne zmiany. I pojawił się człowiek. Potem pojawił się właśnie design management. Chciałam być dizajnerem, ale mój znajomy profesor mówił, Agnieszka, siedzisz w projektach, robicie ten software, usługi.

Idź w tym kierunku zarządzania. I design management masz roczne studia, a nie pięcioletnie design managementu. No i tak poszło. A jak już poszłam, to był serwis design. I pojawił się design thinking. I pojawiło mi się to wdróżmy to. Czyli znowu długo gadam, a tak naprawdę chodzi o to praktycznie. Dla mnie to było takie praktyczne bardzo, zastosowanie, a nie tylko filozoficzne. Aczkolwiek potem było tak i to często chyba tak bywa.

Design Mentorship (06:58.55)
przynajmniej u mnie na pewno, żebym taka trochę przemądżała, już się tam znałam, przeczytałam parę książek. No i bardzo chciałam pracować w innowacjach, a ponieważ w firmie, w której pracowałam, WNG, tam w 2014 roku chyba powstała globalna komórka zajmująca się innowacjami, no więc ja tam postanowiłam się zgłosić i wepchnąć.

ponieważ się wpychałam z tym, że się znam na takich i procesach, to no dano mi szanse, dano mi szanse i wydawało mi się, że to ja teraz powiem, bo ja wiem jak wygląda proces rozwoju produktu, to ja powiem, że tam na samym początku to jest właśnie ten człowiek i mamy eksperymenty i prototypowanie i pójdziemy w...

No i zespół, z którym się skonfrontowałam pierwszy to powiedział, ale jakie prototypowe, ale jakie z klientami w ogóle, no przecież nie wyjdziemy jako stabilna firma i nie będziemy, że tak powiem z ludźmi tego testować. I to był pierwszy taki wiesz, plaskacz, że tak powiem i ściana, ale potem poszliśmy dalej po rozmowach i oczywiście to...

potem nie przygotowaliśmy proces jak właśnie robić innowacje. No i razem z Walerem wtedy stworzyliśmy taki guide, że tak powiem, jak robić innowacje, jak to wygląda, pełno narzędzi, 100 stron, że tak powiem, wydrukowany podręcznik, milion odnośników.

No raczej nikt nie przeczytał, a ci, którzy przeczytali tak nie wiedzieli o co chodzi. Więc wiesz, proces, ja myślałam, że tak wejdę, powiem proces, lecimy, nie? A to dupa blada, bo... A co za proces? A my to Lean Startup, a my to Design Thinking, a my to jeszcze coś innego, a my to Extreme Programming i w ogóle, a my to agile i w ogóle tam jest to samo. No i kurcze, wiesz, i to jest taki znowu.

Design Mentorship (09:17.74)
Kim jest paru ludków, że tak powiem dla całej organizacji, która jest mega innowacyjna. I to było pierwsze takie zderzenie z tym, że można chcieć, ale jeżeli nie zaangażujesz ludzi, to z tego nic nie wyjdzie. Poszliśmy też dalej.

różne sposoby wymyślaliśmy, jak, że tak powiem, nauczyć poprzez zaangażowanie, tak, poprzez praktykę. I zawiesiłam się, bo w ogóle, bo już tam myślami, myślałam, myślami, wróciłam, co się działo 10 lat temu i jaką drogę przeszliśmy.

właśnie angażując ludzi, angażując liderów, że to jest cały system, tak? Jak już myślałam, no dostaną proces i pojedziemy, a potem się okazuje, że jeszcze są przecież sponsorzy, którzy mówią, damy pieniądze albo nie damy. To jak pitcha zrobić swojego pomysłu, a w ogóle to jesteśmy zajęci, a w ogóle to po co innowacje.

I nagle wychodzi strategia. To jest mój proces myślowy, żeby była jasność, bo ci pewnie, którzy się na tym znają, powiedzą, eee, wszyscy o tym wiedzą. Ja nie wiedziałam swego czasu. Teraz już wiem, jak to jest ważne. Ale przerwy ci Aga mówi, że to było 10 lat temu, a ja widzę dużo przeniesienia na to, co się dzieje teraz. Brak zaangażowania, brak zaufania, problem w budowaniu zespołów, które jest szalenie istotne.

Żyjemy w świecie online teraz. Myślę, że wtedy byliście razem gdzieś na warsztatach, kolorowe karteczki, tak. Więc ten motyw takiej nowości i tych plemion na zasadzie my jesteśmy, my wywodzimy się z takiego. Tu service design, tu może lean, tu może właśnie design thinking i każdy mówi o czymś innym. A teraz myślę, że mimo, że to było właśnie, można powiedzieć, o Jezu, 10 lat temu, co przecież tyle zmian, ale...

Design Mentorship (11:31.888)
pod względem ludzi myślę, że wróciliśmy do takiego momentu, którym właśnie mówisz. Żeby za sobą coś tworzyć oraz musi to mieć wartość. W projektowaniu osobiście zaczęło mi tego brakować. Dużo warsztatów, dużo szkoleń, dużo projektów, które gdzieś się kończą na testowaniu. A gdzie jest implementacja? Gdzie jest walidacja rynku? Gdzie są propozycje, które mają rekomendacje z przełożeniem dla zespołów? Co one mają faktycznie zrobić, a nie...

OK, to będzie w porządku, a niech oni sobie radzą. No i tak jak mówisz, tu macie 100 stron, a tego nikt nie przeczyta. Co ja mam z tym zrobić, nawet jak to zrozumiem, więc ja widzę bardzo duże połączenia o tym, co mówisz i właśnie, co dalej z tymi ludźmi, jak z nimi pracować, jak ich brać na ten pokład czy do tego pociągu, do czegoś, co może być dosyć odległe, nie? Jak może być innowacja.

Design Mentorship (12:31.212)
Teraz trzymaj mnie, bo mogę znowu odlecieć gdzieś. Skupmy się na tym zaangażowaniu ludzi, bo tak usłyszałam, że jesteśmy online. Moja obserwacja z Madery jest trochę inna, ponieważ szukałam, czy szukam jakiś zleceń też i...

Wiele firm już ma, nie ma remote, jest hybrydowe życie, ale już musiałabym być w Polsce, na przykład jeżeli chcę z Polską współpracować. Jest coraz mniej zdalnej pracy. To jest moje doświadczenie sprzed tam ostatnich kilku miesięcy, co mnie zdziwiło, więc to chciałam się odbić od tego online 'u. Druga rzecz, 10 lat temu co się działo.

no to ja też powiem, że firma, w której pracowałam, jest do przodu cały czas. I to, że było coś, co się zadziałało dziesięci lat temu, no to dzisiaj już jest way ahead, że tak powiem, jeżeli chodzi o rynek. Mimo, że mnie już tam nie ma, to na pewno, na pewno są dużo bardziej do przodu, także stąd to doświadczenie, które myślę, że może być wykorzystane właśnie teraz.

kiedy to popełniłam, popełniliśmy też błędy, na których się uczyliśmy, prawda? I jeżeli mówisz o zaangażowanie, padło też coś o karteczkach i zespoły, wiesz, czasem ja pracowałem jako innovation coach, mentor, trener, wiesz, że tak powiem, praktycznie wspierający,

w tak zwanych akceleratorach, myśmy to nazywali akceleratory, pewnie to bardziej by się powinno nazywać inkubatory pomysłów, które właśnie rozwijaliśmy i testowaliśmy. To ja pamiętam, jak czasem członkowie zespołu przychodzili i mówili, ale oni się z nas śmieją, że my tam nic nie robimy, że my tylko karteczki, heheszki.

Design Mentorship (14:42.06)
a tam był no niezły zapieprz po prostu, tak. I stawanie, ja to zawsze mówiłam, stało się na nogach, a nagle stoi się na głowie, bo nagle zespół dostaje, ja to nazywam, taki empowerment, o którym się mówi, ale czyli zespół jest odpowiedzialny za dowiezienie tematu, za realizację, a nie Jasiu czy Franek czy Kasia za swój obszar, tylko jadą razem. To jest inny sposób w ogóle pracy.

gdzie sponsor czy szef, który daje kasę, daje przestrzeń, bo to przestrzeń też oddzieloną, gdzie można pracować, właśnie te karteczki gdzieś lepić, ale też czas na to, nie? Czyli były zespoły, które pracowały full time tylko nad rozwojem, nad danym...

wyzwanie miałem powiedziała, bo zwykle pracowaliśmy na wyzwaniach, z których później powstawał jakiś produkt czy usługa, czy produkt i usługa najczęściej. I co, więc to było raz, że praca w inny sposób, czyli nie ja wiem, jestem menadżerem, zajmuję się rozwojem, mam wiedzieć, albo szef ma wiedzieć i mówi zróbcie to, prawda.

A tutaj było, mamy wyzwanie, zróbcie, jakby wymyślcie coś, tak? Całkiem inne podejście, czyli sponsor, szef niejako staje się mentorem, trochę inwestorem, który ocenia to, co się dzieje, wspiera zespół i co? I znowu odjechałam.

Tak jak ja rozumiem o tym, co mówisz, czyli ta kultura organizacyjna ma ogromny wpływ na to, jak my tworzymy te projekty usługi i innowacji. Tak, to też z doświadczenia widziałam takie sytuacje, widzę, widzę nadal, tak? Nawet rozmawiając, niedawno miałam taką rozmowę z jednym z prezesów firm, który powiedział właśnie, że to zróbmy,

Design Mentorship (17:02.166)
Zróbmy szkolenie, akurat zwali Proposition Canvas i przeszkólmy szefów, a szefowie potem powiedzą to swoim ludziom i wtedy będą bardziej zaangażowani i będą przygotowywali lepsze oferty dla firmy. Ale ludzie jeżeli dostaną Canvas, którą można wytłumaczyć bardzo szybko, to nie oznacza, że oni będą wiedzieli jak przygotować ofertę.

że będą wiedzieli jak z klientem rozmawiać, żeby się dowiedzieć jakie on ma bolączki, jak oni mogą je zaadresować. To jest też podejście innowacyjne albo podejście skoncentrowane na człowieku, kiedy poznajesz właśnie organizację i jej wyzwania, ale też człowieków, którzy, że tak powiem, z danym tematem się borykają.

Więc to nie jest tylko o szkoleniach. Ja widzę takie rzeczy, takie sytuacje. Ktoś mi mówi, no wdrażamy innowacje, no to szkolenia. No świetnie, tylko znowu samymi szkoleniami to wiesz, to prezentacje można zrobić. Można nawet hand -on takie praktyczne warsztaty, ale często jest tak, że jeżeli się to robi na sytuacjach, które są od

ułączone od tego, co się dzieje w naszej firmie, czyli na przykładach, nie wiem, stworzenia torby albo aplikacji, a my się zajmujemy czymś innym, to ludzie potem nie wiedzą, gdzie to złapać, tak, dlatego jestem znowu zgowolenikiem tego, że cokolwiek robimy, robimy praktycznie na tym, co jest wam bliskie, bo wtedy się, wtedy to zaczyna klikać, bo to jest, ja uważam, że innowacje są proste, a my je komplikujemy.

Czyli innowacje są znowu dla mnie proste, oczywiście bo już siedzę, bo zjadłam trochę zębów, przeczytałam miliony książek i jestem w stanie już zobaczyć, aha, to jest o tym samym na przykład, albo wcale to nie jest takie trudne, to ja to komplikowałam. Oczywiście pewnie to jest o mnie, a już wrzucam na innych, że też tak mają. Ale widzę to, że innowacje, wdrażanie innowacji to nie są tylko szkolenia, wdrażanie innowacji to nie są tylko

Design Mentorship (19:25.9)
zespoły, którym się daje przestrzeń i mówi no dobra pobawcie się.

Design Mentorship (19:42.284)
Wydaje mi się wszystkim to, co mnie wybrzmiewa i to, co ja obserwuję, to jest innowacje są drogie. Teraz jest trudno, tniemy koszty, nie mamy czasu na innowacje. Podczas gdy ja jestem zwolennikiem, to po pierwsze oczarowania tych innowacji, że one nie muszą być bardzo kosztowne, a wręcz przeciwnie, dzięki temu, że myślimy o czymś,

W inny sposób może się okazać, że będzie to prostsze, łatwiejsze i właśnie mniej angażujące ludzi. Teraz mówisz o AI -u, wrzucenie tego czy dodanie. Ja absolutnie się za bardzo na tym nie znam. Ja próbuję zgłębić w ogóle o co chodzi, jakie to ma możliwości. Na razie siedzę z czatem GTP.

słucham tych story, które bardzo mi się spodobały. Nie, ja w ogóle tego nie, to moja głowa jest za mała na to. Ja nigdy nie byłam ekspertem, wiesz, no to ja uwielbiam pracować z ludźmi, którzy się znają na technologii, na tym co jest nowe. Wiesz, pracowałam z projektami blockchainowymi, potem się dowiedziałam, że to nie tylko blockchainy czy bitcoiny, ale jakieś w ogóle distributed ledger technology, a teraz w ogóle to jeszcze się jakoś pewnie inaczej nazywa. Ja tego w ogóle nie rozumiem.

Ja jestem bardziej biznesowo i głównie pracowałam z zespołami. Jak zrobić, żeby zespołom pracowało się dobrze, żeby decyzje były podejmowane, żebyśmy szli razem. Ale ja ekspertem nie jestem, w ogóle nie śmiem się tak nazywać, więc ja tylko wiem, że to spowoduje, tak jak mówisz, dużą rewolucję.

Jestem bardzo za tobą w kontekście tego, że no kurde nie będziemy robić jakiejś bezsensywnej roboty albo takiej, która jest oczywiście o mnie znowu. Chcesz mnie zabić, daj mi tabelkę jakąś i analityczne, takie detaliczne właśnie ustawianie tabelek, filtrowanie, żeby wyciągnąć właśnie z dużej ilości danych jakiś insight, który ci pomoże.

Design Mentorship (21:56.574)
przygotować lepszą usługę czy produkt, bo będziesz wiedzieć jak rozwiązać albo co jest problemem, coś z wyzwaniem. Ja to zawsze nazywałam takim, który jest painkillerem, tabletką na ból głowy, a nie witaminką. I to jest też to, o czym mówiłaś, o dowożeniu.

i innowacja, które właśnie szumnie, powiedzmy, że robimy innowacyjny projekt, bo wsadziliśmy tam blockchain, ale to, że ten blockchain w ogóle jeszcze ani tam za bardzo nie został użyty, albo został użyty, ale w ogóle niepotrzebnie, bo wiesz, proces czasem można usprawnić, eliminując, naprawdę upraszczając proces.

A nie wyłączając do tego sophisticated, że tak powiem, technologię, która jest w stanie ten krzywy proces ponaprawiać, to przecież szkoda życia. Siadasz, robisz analizę procesu, wycinasz, ja to mówię, reengineering robisz i naprawdę można to wcisnąć w całkiem inny na przykład system. Bez żadnych blockchainu, bez algorytmów. Dobra, nie, znowu odjechałam, bo to ja jestem, tak jak ci mówię, patrzę na system i wiele miejsc.

Wiesz co, ja myślę, że można sobie wygooglować, no dla mnie mity to jest to, że to jest skomplikowane, że innowacje są kosztowne, że można to zrobić jednym szkoleniem, że damy, wiesz, to jest też tak, że żeby robić innowacje to trzeba być,

no, takim specjalnym egzemplarzem, który, wiesz, wymyśla coś i że to nie wszyscy potrafią, że nie wszyscy mogą być kreatywni. To jest to, co jeszcze gdzieś się słyszy, chociaż są kreatywnością, myślę, że już trochę mniej, że to się już odczarowało, że już wiemy, że są różne metody, które pozwalają nam wyjść z tego takiego myślenia, że tak powiem, codziennego.

Design Mentorship (24:15.624)
I chyba kolejnym mitem, że to jest właśnie tak, że czasem jest też tak, że nie weźmiesz jakąś metodę i to szybko można zaimplementować, jakby zacząć, że to zacznie działać. No czasem to jest trochę więcej, tak? Ktoś mówi, że brainstorming, to siedziemy, pogadamy sobie, a pamiętam warsztaty, które...

były nazwane brainstormingowymi, które były zwykłą gadką. Gdzie każdy mówił, oceniał pomysły, nie, czyli o nie, to nie, to u nas nie można, to nam nie wyjdzie, tu nam nikt nie pozwoli. Więc chyba z jednej strony jest właśnie, że kosztowne, trudne, a z drugiej wydaje mi się, że pojawiają się takie właśnie, jak przy...

kreatywnym procesie wymyślania czegoś, że to jest proste. Nie wiem jak to brzmi. Wszyscy się na tym znali. Tak, tak, tak. Albo, że wiesz, przyjdzie ktoś i powie, nie wiem, ja przyjdę i powiem, że ja się znam na innowacji, to już ja ci powiem, jak masz być, nie? I powiem ci, zrobisz tak, tak, tak, to będzie, będzie działało. Ale nie, bo to jest też w zależności od tego, jakich masz ludzi na pokładzie, to...

czyli ta kultura organizacyjna, o której mówisz, ona jest potrzebna do tego, żeby innowacja albo kwitła, albo została zabita. Bo jeżeli nawet, wyobraźmy sobie prezes chce coś zmienić, ale poniżej jest ktoś, kto mówi, no nie, to jest bez sensu, my tutaj mamy zapierniczać i teraz targety robimy.

No to to idzie dalej i już nawet ci, którzy chcą i widzą w tym wartość, no nie pójdzie to dalej. Kurde, nie wiem jak to brzmi, bo trochę mogę właśnie kompletować. No to ja idę dalej, okrągłalej, bo to bardzo dobrze brzmi, bo myślę, że tu się wyłania temat trochę zarządzania liderów i w ogóle tego, jestem w ogóle ciekawa twojego podejścia i opinii na temat middle managementu.

Design Mentorship (26:40.988)
jak to się rozwija bo pewnie spotkałaś różnych literów i to jest takim jak dla mnie kolejny temat który jest do do podważenia w tym momencie na rynku co się dzieje bo wydaje się nawet CEO Spotify tutaj mówi że niektórzy menadżerowie nie dowożą nie przynoszą wartości i nie potrzebujemy osób które chodzą po korytarzach i gdzieś tak patrzę na to że to też może być temat na ten rok co z tym

middle managementem zrobić czy to jest potrzebne i w jakim stopni czy tylu menadżerów akurat z mojej perspektywy spotykałam się w sytuacjach, że tych menadżerów było trochę więcej niż osób, które wykonywały robotę. Więc powiedz mi ze swojej perspektywy. To może z nazwy bo tak jak mówisz była osoba był brainstorming ktoś musiał nad tym echosłem trochę panować ktoś to prowadzić.

A jak wychodzi to z perspektywy liderów? Jak widzisz z perspektywy liderów i zarządzania takimi projektami? No właśnie powiedziałaś zarządzania projektami. Zarządzanie projektami to jest... Panga, bo ja lubię czasowniki, wiesz, to dlatego jak możesz robić. dobrze, dobrze. Nie, nie, nie, nie. To przepraszam, to mnie właśnie dotknęłaś bardzo fajnych rzeczy. Bo zobacz, mówimy innowacja, co to jest innowacja? Jest projekt, zarządzanie projektem innowacyjnym.

tworzenie zespołów, które działają w innowacji. Też zależy na którym etapie rozwoju. W innowacji to jest dużo niepewności. To nie wszyscy ludzie się w tym znajdą. To jest też odpowiednia kompozycja zespołu. To są odpowiednie procesy. To jest odpowiednio przygotowana firma i wsparcie, które mówi, OK, to jak my chcemy być szybcy, innowacyjni i czas gra rolę.

No to nie możemy czekać na przykład w dużej firmie na to, żebym dostała odpowiedź z obszaru prawnego, marketingowego, czy jaki tam inny jest potrzebny mi do podjęcia decyzji, żeby iść dalej. W dwóch tygodni, czy trzech, bo na przykład tak się to dzieje, tak? Szefowie też nie mogą mieć dostępni raz w tygodniu, czy tam raz w miesiącu.

Design Mentorship (29:00.26)
tylko oczywiście wszystko zależy, tak, ale upraszczając, tylko wtedy w danej chwili, a jak tam zespół po prostu ma na przykład piwotów ileś albo odkryli coś, no to czekanie na miesiąc to znaczy, że oni przez miesiąc albo pójdą w błędne, w jakiś obszar, który no, bo mogą czegoś nie widzieć, nie wiedzieć, nie znac jakieś decyzji.

może nie decyzji biznesowej, czyli jakiejś informacji, która wpływa na właśnie dalszy kierunek, więc ten szef na przykład, czy sponsor, czy inwestor, potrzebny jest, żeby ten czas na przykład znaleźć. I jak już o tym mówię, to to jest, zobacz, to jest cały system, cała organizacja, a nie tylko projekt, a nie tylko jeden zespół.

Bo sam zespół może działać, ale potem jeżeli ma właśnie jakieś wątpliwości, nie ma żadnego wsparcia, to chyba chcę powiedzieć, że zdarzało się tak, że ktoś mówi, dobra, robimy innowacje, bo tak, bo to ludzie lubią, niech oni się tam trochę pobawią, a ludzie wiesz, naprawdę się angażują, bo chcą. Każdy z nas wydaje mi się, że, nie wydaje mi się, ja głęboko w to wierzę.

że każdy z nas chce robić fajne rzeczy i po to pracuje, żeby robić fajne rzeczy i innowacje dają power, to jest coś innego. Ale jeżeli dany zespół, ludzie w zespole zobaczą, że ten szef to tak naprawdę to zrobił, żeby, no oni się robią, oni się narobili, a potem to jest, no nie, a i tak nie będziemy tego wdrażać, bo przecież nie ma czasu, my musimy robić inne rzeczy.

to wiesz, co się dzieje z motywacją i mówię o tym, żeby powiedzieć, że tak projekty innowacyjne wymagają trochę innego podejścia i zarządzanie innowacją w przedsiębiorstwie to nie jest zarządzanie jednym projektem. Oczywiście może być, ale jeżeli organizacja chce w jakiś sposób robić innowacje systemowo, to trochę...

Design Mentorship (31:20.76)
musi zobaczyć cały ten system.

Ale dotknęłaś moim zdaniem kluczowego elementu, który nazywa się po staropolsku mindset, prawda? Sposób myślenia, podejście, absolutnie. I teraz tak, moje ostatnie doświadczenie, wieloletnie, zespoły łapią, biorą, idą.

Ale jeżeli druga strona, która się nazywa szefu, tego nie widzi i nie ma tego mindset, tylko ma mindset, show me the money. I money, jak my jesteśmy na etapie w ogóle rozkminiania, czego tak naprawdę ten klient chce. Wiesz, ja też nie chciałam... Bo nam urwało w momencie, kiedy próbowałam nadawać na szefów.

i ich mindset. Oczywiście mindset może być, no właśnie, generalizuję, oczywiście upraszczam. Są szefowie, są ludzie na wysokich stanowiskach, którzy widzą wartość, którzy mają ten mindset. Oczywiście upraszczam z tym mindsetem, natomiast ja już się spotkałam wiele lat temu z tym pojęciem,

middle management nie jest nam potrzebny, a ja bym powiedziała, hej, jeżeli szkolenia mają zespoły, jeżeli szkolenia, jeżeli praktycznie tworzą coś zespoły, które zostały na przykład wciągnięte w dany projekt i wyciągnięte temu middle managementowi z jego życia codziennego, tak, czyli...

Design Mentorship (33:17.834)
Prawdopodobnie, popatrz, czy to jest ten cały system, nie? Czyli jest coś działa, nie mamy czasu, robimy, a tu nagle jest innowacja, możemy również powiedzieć jakakolwiek inna transformacja, zmiana, cokolwiek. Nie wiem, chcemy lecieć dalej, ale nie ma czasu, żeby się zatrzymać, pomyśleć, co tam się zmieniamy, tylko lecimy, chcemy robić wszystko, czyli chcemy robić to, co zawsze robiliśmy, jeszcze się zmieniać, oczywiście.

cały czas pewnie ewoluujemy, ale jak jest jakaś większa zmiana, no to tu nie można czegoś zostawić i nie robić. Ten middle management, jak ja słyszę, no nadal ma te targety, które miał, nadal ma dowieźć to, co ma dowieźć, a jeszcze ma na przykład odleć swoich ludzi albo robić coś, co nie wiadomo co z tego wyjdzie i jeszcze mówią po co on, czy ona jest, tak? Wiem się zastanowiono, właśnie zastanowili się po co oni są, tak?

i co oni robią, bo czasem ja uważam, że to jest też rola niedoceniana, niezauważana. Oczywiście znowu, bo to wszędzie zależy gdzie. Ja bym tylko chciała powiedzieć, hej, włączmy krytyczne myślenie, czy ten middle management, to on se tak powstał z niczego i oni tam ci ludzie nic nie robią. No ja mam inną perspektywę, tak? Niektórzy są świetni z tym, żeby pomagać, rozwijać ludzi, inni są...

merytorycznie przygotowani i nie jeszcze do czegoś innego i to mają inne rzeczy na głowie właśnie, ja bym powiedziała bardziej organizacyjne, być może strategiczne właśnie, niech zespoły robią jedno, a tutaj ktoś inny zajmuje się czymś wyżej. No więc, wnowu nie wiem jak to zabrzmi, ale nie uważam, że leadership jest cały taki middle -managementowy do wyrzucenia.

czy tam do usunięcia? Być może gdzieś tak, ale znowu można powiedzieć, to jest tak jak czasem jest proces end to end, który przechodzi przez różne jednostki, a ktoś mówi, to nie będziemy robić tego, tego nie robimy, tych czynności, a niech robi co ten inny. No i oni mówią, a myśmy zoptymalizowali proces, ale cały chain jest nadal, tylko ktoś inny ma więcej na przykład u siebie wrzucone.

Design Mentorship (35:40.428)
Ale taka wyjście, z mojej perspektywy odnośnie tych liderów, czy osoby, które są wybierane na liderów, czy one mają właściwe cechy? Bo ja widzę czasami taką ciężkę tendencję junior -senior, junior -mid -senior, lider. I mówię, ale nie każdy senior może być liderem. To są inne kompetencje. Ja akurat obserwowałam...

jeszcze inną ścieżkę, weźmy tego co najwięcej gada i nie chce robić swojej roboty tylko będzie tym zarządzać. Więc to było takie nominowanie z całego zespołu, tylko faktycznie będzie osobą takim między błotem a kładłem, nie? Czyli między zespołem a zarządem przykładowo. Akurat tam nie wchodziło jakoś wyjątkowo kontakt z klientem jeszcze, ale zastanawiam się czy to się nie wzięło przypadkiem z tego, bo to co mówisz jest ważne, ktoś kto to pcha, kto domyka.

Ja ze swojej perspektywy tego, co akurat na mocy na Harvardzie poznałam, to, że jest jakiś menadżer informacji. Jest menadżer, który spaja i nadaje strukturę, tak, żeby wszyscy właściwie zrozumieli, bo to, co my widzimy, każdy może zobaczyć te same dane, a wyciągnąć inne wnioski. I taka osoba powinna zrozumieć, czy każdy, czy zrozumienie jest na tym samym poziomie, czy właśnie, czy...

osoby, które są w zespole mają dokładnie dobre predyspozycje do bycia w tym zespole, więc ja widzę tu kompletnie inne kompetencje niż tylko, hej, niech ten ekspert, bo ma wiedzę, będzie liderem, ale tu są umiejętności takie, żeby ten zespół napędzać, dobierać, ale też jakby pokazywać, że jest to jeden, to tak jak, nie wiem, trener piłki nożnej, sorry, może nie jestem fanką, ale...

Jednak wczoraj widziałam jednym z... znam się, no ale... Teda, co oglądałam? Trener ma drużynę i ćwiczył tak, żeby trafli do jednej bramki. Ja tak to widzę trochę, tak? Że to jest ten lider, nie tylko ta chodząca głowa albo sprawdzająca nasze kamery na spotkaniach, czy na korytarzu, czy ludzie pracują. No tak. Tylko, no... To jest coś innego, to jest praca z człowiekiem, to jest praca jak nim...

Design Mentorship (37:55.404)
z nim rozmawiać, kiedy faktycznie nie ma czasu, a trzeba iść dalej, więc to dotykamy chyba tych tematów tutaj, takich miękkich, gdzie w tej dobie ciągły brak czasu i frustracja i myślę, że duża niepewność tego, co się dzieje na rynku, to myślę, że to jest rola, która ma bardzo dużą odpowiedzialność i lider zazwyczaj jest sam. Trzeba jeszcze zatrzymać. Dokładnie, a teraz mówiąc o middle managmentie, dla mnie to jest coś takiego, że

Jest ktoś wyżej, jest ktoś niżej, tak? Jest ktoś po środku i często ten po środku na przykład dostaje informacje, ale nie mów tego dalej, nie? Albo ci na dole mówią, dobra, ale nie mów tamtym, nie? Ale my mówimy, i słuchaj, to tam ja nie wiem czy mogę tak powiedzieć, że tam byłam. Ja byłam pomiędzy biznesem a IT swego czasu, czyli próbowałam...

tak powiem, te relacje zrobić bliższe, a nie pokazywanie palcem. To oni nie dowieźni, oni nie zrobili, a tamci oni mówią, a ci nie podjęli decyzji, a ci mieli to. I wiesz, no i miało być, że razem. Też miałam fantastycznych szefów, którzy mówią, hej, jedziemy razem. I to jest niesamowite, kiedy właśnie razem pewne rzeczy robimy.

I dlaczego odjecham do tego tematu, to nie wiem. Ale mówimy o middle managmentzie, który czytam w liderach i to nie tylko liderach, tych nietypowanych, bo to jest tak jak mówisz. No ja widziałam nieraz liderów, którzy, właśnie specjalistów, którzy zostali liderami i oni się męczyli, no ale czemu poszli? Pytam się, po co, po co żeś tam poszedł?

No bo kasa inna, nie? No bo zaproponowali mi, a jakbym odmówiła, nie? A jakbym odmówił, no to kurde co? A ja mówię, no nic, nie? Albo wiesz, nawet w projektach, nie? Ale to widzę, że kurwa nie chce ktoś być już strasznie, nie? Ale mówię, to czemu tu jesteś, nie? No mi już na wkońcał, no bo w ramach rozwoju, wiesz... No i, i, i no... Wiesz, znowu...

Design Mentorship (40:18.112)
Nauczyliśmy się potem, że ta kompozycja zespołu jest ważna i jeżeli szef mówi to w nagrodę. No jak w nagrodę? Kto ma struktury takie, wiesz, mega wysoko i musi mieć wszystko półstrukturyzowane. Zarządzać totalnymi ryzykami. No to przecież oszaleje jak tam jest... Nie wiemy idziemy tu, nie wiemy idziemy tam, co będzie to zobaczymy.

Design Mentorship (40:45.708)
No także nie wszyscy, nie wszędzie się nadają, a nominacje są świetne albo jest właśnie tak, dobra to ty powiedz coś i to jest, wiesz ja nie wiem, w ogóle może mnie zbanują ludzie albo po prostu mnie teraz nie wiem co będzie po tym podcastie, ale mam wrażenie, że często w dużych organizacjach, ale też i w średnich, no wszędzie gdzie są ludzie, są plotki, jest niepewność, jest niezrozumienie tak jak powiedziałeś albo inaczej, zrozumienie na iluś tam poziomach.

i można na tym albo budować, albo powiedzieć nie, tylko ja mam rację, nie, tylko tak ma być. No to tracisz ludzi, wiesz, i żeby była jasność, ja to znam z doświadczenia, bo ja mam taka mądra, że ja wiem, uwielbiam, po prostu pamiętam jak mi zabuchła głowa, jak pracowałam jednym z pierwszych zespołów i oczywiście tam psincy umiałam jako ten coach, powiem ci, no ale wybaczyli mnie, bo tam większość z Ciebie, no anyway.

W każdym razie wracając do tematu, ja pamiętam, jak jako project manager, jak pracowaliśmy z innowacjami, no to wiem, że pewne są elementy, które są istotne albo drogi, którymi ja na przykład chodziłam robiąc coś podobnego.

I to działało i był sukces, no to oni też tak powinni. No ale jako coach to mogę podrzucić coś, jako mentor mogę wrzucić, a może to, a może tamto. A oni wymyśli jeszcze coś innego. Ja mówię, no oni chuchu, no przecież koło mam, po prostu, gdzie ja w ogóle nie dowiozał. No słuchaj, wyszło szybciej, prościej, łatwiej. Także to jest też budowanie na tej różnorodności ludzi, no.

No i pewnie dokończymy temat Diversity, właśnie, że różnorodność, multidiscyplinarni ludzie, ludzi z różnymi kwiatkami w głowie, z różnych baniak, potrafią zrobić coś naprawdę innego, unikalnego, ale to też musi mieć odpowiednie wsparcie. Dobra, znowu pójdę w system. Bardzo dobrze, bardzo dobrze, Aga, mówisz. Ja tak się też zgadzam na to, co obserwuję, że...

Design Mentorship (43:01.356)
Patrzymy z różnych perspektyw, ale potrzebna jest osoba, która przełoży to na wspólny język, żeby każdy zrozumiał w jakim kierunku, mimo tych kilku osób, które idą z różnych stron. Idę o krok dalej. To, co obserwowałam wśród Menti i Ty też, Agato, widziałaś, że przez liderów nieodpowiednie zarządzanie, ludzie odchodzili z firm. I to nie był projekt, to nie była niewłaściwa innowacja. Tylko to w dużej mierze była osoba...

właśnie pytanie czy zarządzająca czy to był taki lider, który był tylko z nazwy, więc taki trochę negatywny myśl, więc jeszcze widzę tego wśród ludzi, tylko że projekt upadł, komunikacja się rozstawała, nie dostaliśmy kasy na coś, ale tu ludzie po prostu mówią dziękuję i to dobrze pracownicy.

Tak. I dobrze i niedobrze, bo to znowu zależy. Na pewno podejście, które przynajmniej ja bardzo popieram i rzeczywiście, żeby odpowiedzialność była w rękach zespołu, to też pewnie jest o mnie. Ja lubię dużo autonomię, tak? Tak, moi szefowie mieli ze mną trudno. I ja widzę jakie to jest później...

Znowu po staropolsku, rewording, kiedy ludzie czują, że to jest ich, że są odpowiedzialni, prawda? I na przykład są w takim zespole innowacyjnym, gdzie się pracuje agile 'owo, gdzie naprawdę szukasz, masz wpływ na to, co robisz, tak? A wracasz na przykład do swojej jednostki i jest standardowe życie, gdzie pojawia się szef, który mówi, zrób to tak.

To się zmienia, ten agile nam już to daje, ten empowerment, product donors, scrum masters, to już się zmienia, ale często jest jeszcze tak, że przychodzi product donor i właśnie mówi, że ma być zrobione to tak. Ja mówię, kurde, przecież się w ogóle na tym nie znasz, dlaczego tak robisz i po co o tym mówię i jaki to ma link do tego lidera. Ten lider był kształcony często, ja mam prawie 50 lat.

Design Mentorship (45:20.132)
Ja pamiętam, kiedy się uczyło command and control. Monitorować trzeba tych pracowników, patrzeć im na ręce, a teraz jest tak, dajmy im tutaj wolną wolę, ale potem jest pisanie, słyszę o takich rzeczach, pisanie na czacie, bo sprawdzenie czy tam ktoś siedzi. Pracowników, którzy podchodzą do komputera, żeby się tam coś poruszać myszką, żeby było...

Eee, halo, ile mamy lat, nie? Wiesz, ale czemu? No bo ktoś był tak nauczany. I oduczenie się tego i zobaczenie, że ten inny sposób, nawet chciałam powiedzieć, że w Polsce, ale nie tylko w Polsce, jesteśmy też tak nauczeni, masz słuchać tego wyżej. On ma rację, on jest po to wyżej, że jest tam mądrzejszy. A teraz stajemy na głowie, no nie!

Ona jest odpowiedzialna, ona jest odpowiedzialna coś innego, ze strategie, za wizję, wiesz, ten kierunek właśnie, być może rozwój ludzi. Teraz się mówi właśnie, że co, mamy product ownera, mamy scrum mastera, no to manager nie jest potrzebny, tak? No ale jeżeli scrum master i product owner na przykład, czy jakiś członek z zespołu nie zarządza, że tak powiem, urlopami, bo sobie tego nie zrobią, żeby to było samo, że tak powiem, jakiś graj,

czy nie rozwijają się samodzielnie, to być może ten ktoś jest po coś. Może jest po to, żeby rozwijać tą jednostkę, produkt, zastanowić się po co my istniejemy w ogóle jako jednostka, na przykład jako firma, gdzie my chcemy iść dalej. Dobra, znowu odleciałam. Dobrze, że lecimy, więc Aga, ja myślę, że tak...

Tematów jest wątków pełno i myślę, że podzielimy je sobie na kolejne odcinki, bo dotknęłyśmy właśnie innowacji, liderów, zespołów. Myślę, że dzisiaj pierwsze zderzenie w ogóle z tematem i gdzie to nas mogło zaprowadzić albo też jakie pytania będą w związku z tym. Ciekawe w ogóle czy ktoś... Ciekawe, ciekawe. Nie wiem to wyszło. Tak na koniec, tak zbliżając się ku końcowi.

Design Mentorship (47:35.3)
Jakbyśmy miały to jakimś tematem zakończyć? Z czym byś chciała słuchaczy zostawić odnośnie właśnie innowacji? Jak może zacząć z tym działać? Albo co zrobić? No to ja powiem tak. Robić. Zacznijcie to robić. Wiedza jest wszędzie. Nie wiecie, zadzwoncie, wawory five, obejrzycie sobie jeden filmik. Próbujcie. Wiesz ludzie tak to czują. I po prostu...

Ja wiem, że dadzą radę, tylko muszą zacząć. Zacząć potknąć się, przygotować się na to, że będą fuck -upy. I to jest ok, bo z tego się najwięcej nauczycie. Jeszcze jedna, nie zapominajcie o dobrych praktykach, które są już wypracowane. Tak jak właśnie mówię o project managmentzie, ktoś słyszy, że nie, project management to już nie, bo to jest stare podejście, teraz jest nowe, teraz z lin startup.

Ale Lean Startup na przykład czerpie z Lean Manufacturing, a ktoś mówi, że tego nie robimy. Zarządzanie procesami. To są dobre praktyki, o których czasem ludzie myślą, a innowacje są swoje, nie na nic nie patrzymy, w ogóle totalna freelancerka. No nie, czerpcie też z tego, bo mądrzy jesteś. To wiesz, ludzie, którzy pracują, mądrzy są. Tylko jakoś to tak poukładać praktycznie.

Praktycznie, no. Ja myślę, że jako ludzi, z którymi... Tak, tak. Przepraszam, ale znowu powiem, no miałam to szczęście pracować naprawdę z praktykami i ludźmi, którzy nie myśleli tylko o swoich stołkach, czy o tym, żeby się pokazać i swojego karmić, ale iść do przodu i robić coś fajnego. Także cieszę się, że nadal mam z takimi ludźmi do czynienia, bo to jest, wiesz, piękne.

No to myślę, że mam kłętę na koniec robić. Ja się bardzo cieszę. I uczę się. Ja zawsze podkreślam i zachowania, i czasowniki. I myślę, że ten czas jest taki właśnie, żeby działać. Że ten czas już dobrych cytatów mija, co mam taką nadzieję, tylko trzeba powiedzieć, no sprawdzam. Aga, to jeszcze jedno pytanie odnośnie Ciebie. Gdzie Ciebie można...

Design Mentorship (50:00.958)
znaleźć, jakbyś miała podać, gdzie mogą cię słuchacze i słuchaczki znaleźć. Myślę, że na LinkedInie najszybciej, tam są wszelkie odnośniki albo będą, jak je zaktualizuję. Tak, LinkedIn najlepiej i tam są namiary na mnie i zachęcam do, może jakiś telefon nawet podrzucimy.

Nie wiem czy jakiś słyszałem. Nie wszystko podamy na dole w opisie, więc będzie można klikać i sprawdzać dalej. Zachęcam do rozmowy, bo czasem 5 minut takiego czeku albo usłyszenia siebie, ja zawsze znajdę czas. Nie spodziewam się miliona telefonów, więc no właśnie, odkąd nie jestem na etacie, mam Ale to się rzadko zdarza, bo wszyscy dbają o swoją prywatność, o to jak...

mówisz bezpośrednio, żeby dzwonić, to jak porozmawiam z Agą czy na pewno podajemy ten numer telefonu, to też podamy albo może jakiś link do kalendarza, więc ja zachęcam ze swojej strony do pytań, do otwartych dyskusji, do wyrażania swojej opinii. O to, tak jak tutaj rozmawiamy, jest bardzo dużo wątków i myślę doświadczeń i bardziej jestem za tym, żeby otwierać tematy i szukać.

I chyba też tak spuentuję od siebie, że jak powiedziałaś o tych różnych podejściach, że żebyśmy byli też, jak od nas wymagają, żebyśmy byli tacy elastyczni, to też bądźmy elastyczni z tymi wszystkimi narzędziami, które spotykamy nie tylko broniąc swojego plemienia, ale być może spojrzeć też co inni mają i wspólnie działać, więc... Pwent od Agi robić, więc tym zakończymy dzisiejszy odcinek, więc Aga, bardzo ci dziękuję.

Nie pierwsze i nie ostatnie spotkanie. Ja również. Dziękuję za zaproszenie. Trzymajcie, kochana.