Magdalena Kaziuk • Krzysztof Miotk • 39 min

13: Zmiana zawodu po kilkunastu latach

O drodze przebranżowienia, wartości doświadczenia i kompetencji zdobytych w innych branżach oraz znaczeniu niezwykłej motywacji i zaangażowania w procesie mentoringu oraz zmiany.

Dzisiejsza rozmowa z Magdą Kaziuk i Krzysztofem Miotkiem, specjalistami z obszaru UX Research, to kolejna imponująca historia przebranżowienia. Magda podzieliła się swoją drogą zawodową, od lat spędzonych w marketingu i produkcie, do decyzji o zmianie kierunku kariery. Odcinek o wartości doświadczenia i kompetencji zdobytych w innych branżach oraz znaczeniu niezwykłej motywacji i zaangażowania w procesie mentoringu oraz zmiany.

Przebranżowienie z Produktu i Marketingu do UX Researchu | Wykorzystanie kompetencji z innych branż | Siła motywacji i samozaparcia | Możliwe i polecane drogi wejścia do branży

Rozmowa z Magdaleną Kaziuk i Krzysztofem Miotkiem, 
parą mentoringową 2. edycji Design Mentorship

Transkrypcja
Chevron down

Kasia: [00:00:00] Cześć, witam w kolejnym odcinku Design Mentorship i oczywiście jak każdy odcinek wyjątkowi goście. Oczywiście nie jestem sama. Cześć Krzysiek. Cześć Magda.


Krzysztof: [00:00:10] Hej!


Kasia: [00:00:11] Cześć Kasiu. Dzisiaj pomówimy. Tak jak teraz coraz częściej u nas o historii, która miała miała. Tutaj gościli, ale też Krzysiek, który dzisiaj też omówi to, co się zadziało w tym całym procesie. Ale nie chciałabym tylko mówić o mentoringu, tylko o tym, co się u nich dzieje z ich perspektywy, z perspektywy robienia branży. Bo to, co jest ciekawe Krzysiek Młotki i Magda Kaziuk, oboje pracują w obszarze UX Research. Magda pracuje tutaj w Laboratorium innowacji. Krzysiek tutaj mamy profesjonalistę odnośnie podcastu i UX po godzinach, więc piszę jeden z pierwszych podcastów, jak nie pierwsze odnośnie projektowania, ale też kierownik studiów i właściciel firmy Google. Magda, czy mogłabyś powiedzieć pokrótce czym się zajmujesz w laboratorium innowacji? Z czym działasz? Jak wygląda teraz Twój? Twoja rola?


Magda: [00:01:13] W Laboratorium Innowacji Banku Pekao pracuję od roku. Dokładnie. Właśnie kilka dni temu kilkanaście już można powiedzieć minęło. Minął rok odkąd zacząłem tą pracę i zajmuję się pracą w zespole badań. Zajmuję się badaniami nie tylko z obszaru researchu, ale też badaniem eksploracyjnych. To tak w dużym skrócie. Super, bo zaraz przejdziemy do tego z Big Mamy. Krzysiek Jak? Co można by było jeszcze dodać do tego, co ja nadmieniłem? Co? Czym się zajmujesz i co robisz na co dzień?


Krzysztof: [00:01:48] Chyba nic tu nie jest do dodania. Ja tylko doradzam, doradzam firmom, ludziom, więc wszystko wymieniłaś. Przejdźmy do meritum.


Kasia: [00:01:59] Musimy. Muszę tutaj zacząć od tego, że poznałam Was trochę w innej formie. Tutaj mówimy o projektowaniu i researchu, ale rozmawiamy o. O roli, w której byłaś Magda jako mentee i Krzysiek jako mentor. I to chyba mnie dzisiaj najbardziej będzie ciekawić. Żeby porozmawiać o waszej historii, o tym. Magda Co? Co przeszłaś? Bo wracam wspomnieniami do tego, jak pierwszy raz się spotkałyśmy i doszłaś do etapu, żeby porozmawiać z Krzyśkiem o mentoringu, który też stwierdził, że to jest to, żeby z tobą współpracować. Więc Magda, jakbyśmy mieli wrócić do takiego początku, Czyli czym zajmowała się przed tym, co? Co teraz? Bo powiedziałaś, że już rok pracujesz w laboratorium innowacji, czym się zajmowałeś i jak nadmienił jeszcze jak długo to będzie świetnie, jak długo?


Magda: [00:02:59] To powiem tylko, że naście lat. Pracowałam głównie w obszarze marketingu, przez wiele lat w branży finansowej, ale nie tylko, bo moja ostatnia praca to była praca w jednej z sieci odzieżowych, gdzie zajmowałam się marketingiem i komercją. Co natomiast Przez wiele lat miałam doświadczenie jako marketingowiec, ale też jako produktowy i segment manager w finansach. I dużo tych tematów. I później przeszliśmy i przeszłaś do etapu, że jednak pomyślałaś o zmianie.


Kasia: [00:03:34] Jak? Jak to wyglądało, że w pewnym momencie stwierdziłaś No dobra, to czas coś z tym zrobić.


Magda: [00:03:42] Moja historia nie była może zbyt oryginalna, ponieważ jak wiele kobiet, które są na urlopie macierzyńskim, ja również zaczęłam rozmyślać o swojej dotychczasowej ścieżce zawodowej i czułam, że to jest ten moment, kiedy chciałabym dokonać zmiany zawodowej. Czułam to i też i i intuicja, i zdrowy rozsądek podpowiadał mi, że właśnie to jest ten moment, kiedy tej zmiany należy dokonać. Także to był taki moment, kiedy ja zaczęłam sobie bardzo mocno analizować to, w jakim kierunku chciałabym pójść i zaczęłam ten temat mocno zgłębiać. Ale też pamiętam nasze pierwsze spotkanie i to nie był taki najłatwiejszy moment na mentoring, na zmianę, bo tak jak mówisz, macierzyński to nie jest odpoczynek.


Kasia: [00:04:38] Też mówię ze swojej perspektywy i pamiętam też twoje obawy, więc tym bardziej tutaj byłam godna podziwu, że jesteś i decydujesz się. Więc jak to odczuwać? Miałaś to pogodzić, że nagle stwierdzasz, że dobra jest, jest sytuacja, którą chcę, zmiana, ale trzeba zacząć działać mając małe dziecko.


Magda: [00:05:03] Tak, tak, to nie tylko małe dziecko, ale to był też taki moment, kiedy ja wróciłam do pracy, więc jednocześnie pracowałam, Byłam w programie Mentoring owym, uczyłam się i jednocześnie opiekowałam się dzieckiem. Więc oczywiście jak myślę teraz o tym, to sobie myślałam jakie dałam radę, ale dałam radę. I myślę, że wiele kobiet, które z perspektywy czasu właśnie myślą sobie o tym wow, to to, to jest, to jest coś, co udało mi się zrobić. Oczywiście wiązało się to często z nieprzespanych inaczej z wieloma godzinami snu, ponieważ w zasadzie do takiej stricte nauki i to takich projektów związanych z przebranżowić się siadałam wieczorami. Z Krzyśkiem z kolei mieliśmy spotkanie najczęściej w weekend. To wymagało na pewno nakładów czasu, sporych energii, zaangażowania, ale była też ogromna motywacja do działania. I myślę, że tutaj Krzysiek wie to i zna to. Doświadczenie wie najlepiej jak to wyglądało. Ale bym jeszcze powróciła do początku.


Kasia: [00:06:22] Przepraszam Was, że ja tak trochę Was cofam, zamiast przyspieszać i porozmawiać o tym co przed nami. Ale Krzysiek jak? Jak widziałeś zgłoszenie Magdy? Bo też ja zazwyczaj przed takim odcinkiem wracam do takich rozmów, do swoich notatek. Jak zareagowałeś, jak odebrałeś zgłoszenie Magdy? Bo bo jednak dostaje zgłoszenie i patrzysz. Osoba, która ma naście lat doświadczenia w innej branży chce wysiłek, risercz i do tego jest osobą, która ma swoje obowiązki w ciągu dnia. Jak zareagowałeś na to zgłoszenie? W trakcie mentoringu? Przez mentoring.


Krzysztof: [00:07:05] Myślę, że zareagowałam tak, jak każda osoba powinna przede wszystkim zareagować. Czyli pierwsze pytanie, które nasuwa się w głowie, to czy ta kobieta wie, z czym to się wiąże w ogóle i czy jest gotowa np. na obniżenie pensji. Bo jeżeli jest na poziomie menedżerskim i chce iść na juniora, to czy jest tego świadoma? I to, co każdy powinien zrobić w momencie kiedy ma takie pytanie, to po prostu spytać tę osobę. A niestety niektórzy odpadają na tym etapie, bo rekruter po prostu stwierdzi, a ta osoba nie wie o co chodzi do odrzuconych. No ja spytałem i w sumie dość bezpośrednio. Zadzwoniłem do Magdy i spytałem, czy ona w ogóle jest świadoma, jakie zmiany ona chce zrobić w życiu i że to nie będzie tak, że ona zostanie przy tej pensji, którą ma obecnie i dlaczego, Dlaczego taka zmiana? Więc i. No i co? No jak słychać samej Magdy. Z tego co powiedziała, to była tego świadoma i to dało się wyczuć od razu, że to nie jest przypadkowe zgłoszenie. Więc ja stwierdziłem, że jest na czym rzeźbić, że pasuje do mojego portfolio Mantis właściwie, bo bo jednak 100% moich. Mantis dostaje albo pracę, albo awans. Więc ja wiedziałem, że tutaj też tak będzie. Tylko to jest kwestia czasu, bo tak. No właśnie, to doświadczenie produktowe w tym wypadku, A zmiana tego, że właśnie, że, że jest na macierzyńskim i chcę, chcę coś zmienić. To jest wbrew pozorom przedstawiacie to. Mam takie odczucie trochę w negatywnym świetle, w sensie, że to jest męczące i oczywiście, ale jest to ogromna motywacja, to jest tak ogromna motywacja i ja to widzę wśród, wśród matek, które się przebranżowić mają, że to jest tak ogromna motywacja, że to jest w ogóle wina nie na rynku. Jeżeli ona w pewnym momencie się nie podda, taka osoba, to umie zmiażdżyć wszystkich innych kandydatów.


Kasia: [00:09:20] I coś w tym jest. Ja kiedyś jeszcze będąc na etacie usłyszałam, że najlepszy pracownik to młoda matka. Widząc moje zacięcie i nie ukrywam, że kiedy moja córka zaczęła pytać cały czas dlaczego to ja w pewnym momencie zrozumiałam, że ja do korporacji nie pasuję. Więc pytanie dlaczego działa? To jest od dziecka, ale właśnie mówimy o wynagrodzeniu, o tym ile nas czeka. I ja ja też to widzę w programie, że nie zawsze ktoś, kto ma doświadczenie w projektowaniu, powinien wejść na mentoring. Ale to doświadczenie zawodowe jest mega mega istotne i można to też patrzeć w takim negatywnym świetle. Ja mam kilkanaście lat w takiej branży, o ja wchodzę w totalnie nową rzecz, a ja mówię wykorzystaj to, bierz to co najlepsze i jedziesz dalej. Zazwyczaj też mentor to widzi i cieszę się Krzysiek, że też to zauważyłeś. Ale Magda, czy faktycznie było tak jak Krzysiek mówi, że obawiała się tych aspektów finansowych? Czy były jeszcze jakieś Twoje obawy przed przystąpieniem do tego mentoringu? Bo ja nie mam z tym problemów i widziałam, że Ty jesteś zdecydowana, ale być może gdzieś te obawy się pojawiły. I właśnie jakie? Jeśli się pojawiło, to jakie obawy się pojawi?


Magda: [00:10:34] Jeśli chodzi o kwestie finansowe nie miałam obaw i ja doskonale zdawałam sobie sprawę, że to pod tym względem może być krok do tyłu. Natomiast ja wierzę, że pewne rzeczy są kwestią czasu i że jeśli jest się dobrym, to po prostu nawet jak się zrobi ten krok do tyłu, to za chwilę zrobi się dwa kroki do przodu. Oczywiście jest kwestia tego, czy ktoś sobie może w danym momencie życia na to pozwolić.


Magda: [00:10:58] Natomiast jeśli chodzi o obawy, to moje obawy początkowo początkowo dotyczyły tego właśnie, że ja mam sporo muszę zainwestować czasu, energii też, że czeka mnie dosyć długa droga związana z nauką, z przygotowaniem się do tej zmiany. Natomiast potem zaczęłam to postrzegać w kategoriach rozwoju po prostu. Czyli nawet jeśli miałam takie obawy związane z tym, czy to coś przyniesie, czy ja za pół roku, za rok faktycznie dostanę pracę, do której się przygotowuję, To były moje obawy. Natomiast odwróciłam sobie tę sytuację, Pomyślałam. Pomyślałam sobie nawet jeśli nie, to ja nabędę takich kompetencji, które tylko pomogą mi na rynku pracy. Jeśli nie w tym zawodzie, to w innym, być może pokrewnym. Ale rozpatrywała to przede wszystkim kwestiami. I tym, że ja się uczę nowych rzeczy przydatnych na rynku pracy.


Kasia: [00:12:06] Ekstra. I mimo, że sobie założyliście cel, to i wiadomo może być teraz, czy go osiągniemy po takim czasie. Także tutaj Krzysiek z pewnością podszedł do portfolio i nie ma. Nie ma innej opcji jak znalezienie pracy. Ale właśnie Krzysiek. Z Twojej perspektywy Magdalena odmieniła o tych kompetencjach i myślę, że jest to genialne podejście. Po prostu sklejamy, łączymy i jestem ciekawa z Twojej perspektywy nie tylko jako mentora, ale też wykłada, szkoli, iż pracuje z klientami. Jakie należy rozwijać kompetencje związku z obszarem researchu? Jakie widzisz najmocniejsze? Nie chcę zamykać się na trzy, ale może najważniejsze, które widzisz z tych kilku perspektyw, w jakich jesteś, W tych różnych rolach, w jakich jesteś?


Krzysztof: [00:13:01] Wszystkie na nie. Jakby to jest problem UXa, że tutaj wiele firm ściemnia ludziom, że zostań UX em, bo każdy się nadaje. Ale trochę takie jest, że mamy tak interdyscyplinarną dyscyplinę, że jednocześnie ze wszystkiego trzeba mieć jakieś podstawy i miksować jakieś skille. I ciężko wskazać trzy. Dobre by było. Ja mogę wskazać trzy dobre i następnie trzy absolutnie odwrotne, które też są dobre, bo przyczółek z researchu mamy, jak przy samym tekście również proces tak szeroki, że w niektórych momentach osoba analityczna lepiej się odnajdzie, w innych osoba Taka humanistyczna ekstrawertyk do ludzi będzie się czuła lepiej, będzie się lepiej odnajdywała, więc jakby ciężko tu wskazać jakby co rozwijać. Tak, komunikacja jest mega istotna, zawsze zawsze się przydaje. Nie mniej. No właśnie są osoby, które wiem, że siedzą w danych się czują dobrze i im się spycha dane, żeby żeby oni się w tym odnaleźli, a nie umieją za dobrze przedstawiać tych wyników, ale przydają się w badaniach. Więc tak jak mówię, ciężko wskazać kompetencje. Jest jednak cecha, która która zawsze pozwala iść dalej. To jest ciekawość, bo niezależnie od tego, jak mamy rozwijane, rozwinięte inne kompetencje, to ta ciekawość sprawia, że my się nie zatrzymujemy, że to nie jest, że przez 8 lat powtarzamy 1 rok doświadczenia, tylko że my chcemy więcej, my chcemy zdobyć te informacje, my chcemy. I to właśnie niezależnie czy przy etapie planowania myślimy o tym, jak zdobyć te informacje czy moderacji, o co jeszcze dopytać? Czy w czasie analizy danych, które ze sobą połączyć dane, żeby wynieść jeszcze więcej? Bo my jesteśmy ciekawi. Więc nie wiem, jak się trenuje ta ciekawość.


Kasia: [00:15:15] Mogę powiedzieć, że jest to doceniane z Twojej perspektywy, bo ktoś, kto przychodzi na kurs. Ja mam taką perspektywę i rozmowę z licznymi ekspertami, że nie raz chcemy dostać jakieś dobre praktyki, takie szybkie strzały, a tu mówimy o ciekawości i nagle ktoś załamuje ręce i mówi to po co ja to idę, Przecież mogę być ciekawe. Przyszedłem, przyszłam po konkret.


Krzysztof: [00:15:42] Nie no, oczywiście można być ciekawym hajsu. Ja z chęcią powiem, ile zarabiam, bo tyle ta osoba może uzyskać co najwyżej. Jeżeli nie jest ciekawy, to jakby się wypali albo nigdy jej nie dostanie. Nie bez powodu mamy tylu kandydatów, którzy nie dostają pracy i prawdopodobnie większość z nich nigdy jej nie otrzyma w tym obszarze Więc skille, które można rozwijać to przede wszystkim komunikacja, spojrzenie na biznes. To jest dla mnie, dla mnie miasto, dla niektórych nie. Magda to miała, Magda była produktem owcem, więc ja wiedziałem, że tutaj to spojrzenie na biznes będzie tym niuanse, który będę chciał wyciągnąć. I to było widać, To było widać. Magda nawet jak popełniała jakiś błąd i ja powiedziałem Dobra, to teraz bądź tym produktem owcem, który dostaje te badania i weź to zrób tak, żeby to było wartościowe. I Magda wracała po tygodniu i wracała z takim poziomem nowych wniosków, że po prostu klękajcie narody, No nie? Więc. Więc to są takie rzeczy, które które wyróżniają. Ja też teraz projektując studia od nowa, bo chcę zmienić program. Będę kładł większy nacisk na biznes. To jest coś, co według mnie jest konieczne i tutaj też to wykorzystaliśmy, wykorzystaliśmy. Ja nie wątpię, że Magda to wykorzystuje na co dzień.


Kasia: [00:17:17] I super, to wypływa też od Ciebie. Ja widzę z perspektywy projektantów, którzy działają, że chcą uczyć się albo poznawać, jak działać z biznesem. I to samo firmy mówią może z drugiej strony, że potrzebują projektantów, którzy współpracują z biznesem. Magda Tutaj mamy tak mówiąc o tych kompetencjach i mówimy o ciekawości, o tej proaktywność. U ciebie to wszystko było, ale to, co jest fajne, że ty wykorzystałaś te rzeczy z tych kilkunastu lat, które przepracowałam w innym zawodzie. I jak widzisz z tej perspektywy zmiany i trochę spokoju. To też była dynamika zmian. Wiadomo, rekrutacje to już nie wchodząc w emocje, ale z perspektywy właśnie kompetencji, które zdobywa się lata, a nagle wchodzisz w nowy obszar, czujesz niepewność, ale Ty dużo rzeczy masz.


Magda: [00:18:07] Tak i to widać w trakcie pracy już można powiedzieć z tygodnia na tydzień. I myślę, że to jest też taka motywacja dla osób, które zastanawiają się nad przebiegiem żywieniem, żeby zrobiły sobie taką autorefleksję tego, co mają. Nawet jeśli jest to kompletnie inna branża, to żeby spróbowały znaleźć te punkty styku, to coś, co mogą wykorzystać właśnie w zawodzie, np. recepturach. Mówimy o jakimś innym, ale to jest kluczowe. To jest ta baza nowej wiedzy, którą zdobywamy. Jest to praktyka, która na początku jest pewnie niewielka i wchodzimy do organizacji z takim dużym niepewności, czy ja sobie poradzę. Natomiast potem się okazuje, że właśnie te doświadczenia powodują, że nie jesteśmy na poziomie junior, tylko w niektórych obszarach jesteśmy dużo, dużo wyżej. I z pewnością te doświadczenia biznesowe bardzo pomagały i nadal pomagają i dodają takiej pewności siebie w rozmowach z biznesem właśnie i w tym, jakie rekomendacje przygotowuję dla nich. Nie chodzi tylko i wyłącznie o doświadczenia biznesowe, bo równie dobrze może być tak, że ktoś pracował w obsłudze klienta i ma taką perspektywę z bezpośrednich kontaktów z klientem, że on może być właśnie ekspertem, jeśli chodzi o customer experience w tym konkretnym obszarze. I myślę, że warto to wykorzystać, przygotowując się do mówienia się i przygotowując się też do rozmów o pracę.


Krzysztof: [00:19:57] Tak. Ja się absolutnie zgadzam i myślę to jest po dwóch stronach, czyli zarówno mentee powinien o tym myśleć, jak i mentor powinien to wyciągać. Ja pamiętam jak to tam ponad dekadę temu się nastawiałem i na rozmowach kwalifikacyjnych rekruter lub rekruter pytał, czy umiem pracować w stresie. Ja się uśmiechałem wręcz. To było dla mnie komiczne pytania. Mówiono no tak, byłem ratownikiem. Jeżeli u państwa w firmie pracownicy nie wykrwawia się na stołach, to prawdopodobnie sobie poradzę. A jeżeli się wykrwawia, to też sobie dam radę. Więc trzeba szukać tych kompetencji, nawet w tych zawodach niezwiązanych, bo. Bo w każdym, w każdym coś jest tak jak Magda mówi. Myślę i znam osoby, które też sporo pracowały. I wiecie, gastro też uczy życia i teraz pracują. Teraz akurat moja studentka, absolwentka już właściwie od ponad roku też zaczynała nasze studia pracując w gastro czy czymś takim. No i teraz pracuję też w banku w innym niż Magda, ale pracuję i wykorzystuję jakby gdzieś tam choćby cierpliwość do interesariuszy, którą gdzieś zdobyła, męcząc się z klientami na co dzień w restauracji. Dodam, że Magda, to co było dla Ciebie najbardziej wartościowe w naszym mentoringu, co uważa, że był jest taki MasterChef, żeby. Żeby to się powiodło np. kolejnej parze, kolejnemu aktorowi i kolejnej mentee.


Magda: [00:21:38] To tak patrząc na cały program Design Mentorship, szybko jednak myślę o tym całościowo. To oczywiście tak jak w zespole jest frontman i akurat tutaj mentor i on tutaj wiedzie prym. Także jeśli chodzi o tą naszą współpracę, to na pewno cel jest. Cenię sobie do tej pory szczerość Twoją i taką bezpośredniość. I myślę, że to jest bardzo istotne, żeby się powiodło. To jest na pewno kluczowe. Na pewno zaufanie. Jednak w trakcie mentoringu rozmawiamy nie tylko o kwestiach merytorycznych, ale rozmawiamy w ogóle o swojej sytuacji życiowej. Jeśli mówimy o zmianie pracy, to tutaj wchodzimy już w takie śrubki, często też związane z jakimiś sprawami osobistymi czy takimi wrażliwymi danymi jak powiedzmy, zwłaszcza jeśli potem zaczynają się jakieś rekrutacje. To są bardzo istotne sprawy. Natomiast jeśli chodzi o cały program, to bardzo też cenię sobie było te wsparcie dodatkowo z bardzo dużym doświadczeniem HR owym. I tutaj faktycznie chociażby pod kątem CV zwróciła uwagę na takie rzeczy, na które do tej pory nikt u mnie nie zwrócił uwagi. Fajnie, że też był warsztat z Julią, która tutaj zinterpretowała z nami, ale też przeprowadziła właśnie takie dodatkowe sesje po tym jak zrobiliśmy sobie test talentów Gallupa.


Magda: [00:23:27] I myślę, że to bardzo fajna opcja na początek, żeby się zdiagnozować. Po prostu żeby zobaczyć, gdzie ma się te swoje mocne strony, jakie są kompetencje, gdzie jestem mocna, a gdzie niekoniecznie. I zweryfikować to, czy miejsce, do którego się udaje, czy ta rola, nowa rola zawodowa współgra po prostu z tymi moimi kompetencjami, bo może się okazać, że powinnam skręcić w zupełnie inną stronę. No i jeszcze jedna rzecz. To jest na pewno cała tutaj cała grupa tak skupiona wokół design mentorów, bo w trakcie mentoringu poznałam też bardzo fajne osoby. Z niektórymi utrzymuję kontakt do dzisiaj. Kibicowali śmy sobie wzajemnie i wspieraliśmy się też w ramach tego niełatwego procesu i aranżowania się i w rekrutacjach. I patrzeć tak z perspektywy mentee, ale już osoby, która działa.


Kasia: [00:24:31] Krzysiek z Twojej perspektywy jako mentora super momenty do współpracy, bo to też jest istotne z mojej perspektywy organizatora, żeby mentor też był zadowolony z działania. Jak widzisz może i wartość mentoringu, a może widzisz coś co nie działa? Może na jakimś etapie rozwoju? Jak patrzysz na mentoring ze swojej perspektywy?


Krzysztof: [00:24:55] Bo ja nikogo tu chyba za bardzo nie zaskoczę, bo ciężko mi zaprzeczyć Magdzie, że to nie jest istotne. Tak jak mówiła, na mentoringu nie skupiamy się tylko na samej części merytorycznej, bo to jest jak spojrzenie na produkt. Tak jakbyś miała spojrzeć na produkt i tylko na wycinek i zapomnieć o tym, że jeszcze jest 90% innego, o innej części tej firmy. No nie? Jakby to jest bez sensu. I dokładnie tak wygląda. Wygląda też mentoring, że nie można zapomnieć o tym, że ta osoba ma życie prywatne, co robiła, co robi, czy ma trudności w życiu, bo jednak różne sytuacje się zdarzają i ta relacja gdzieś musi zostać utrzymana, zbudowana, a następnie utrzymana. U nas chyba nie było, nie było takiego problemu też też nie miałem, bo ja też mówię na początku, że to nie będzie łatwy mentoring i chyba Magda może potwierdzić, że to nie są puste słowa współpracując ze mną. Więc. No ale słyszałem w głosie Magdy, że ona jest tego świadoma i że ona to dzierży i wynik jest taki, a nie inny. Oprócz tego. No to co? Co na pewno jest ważne, to się ma albo wyniki, albo wymówki, No nie? Ja twardo do tego podchodzę. I teraz. Teraz niektóre osoby mogą mieć wymówkę, że no bo ja nie mam X lat doświadczenia w komercyjnym jak Magda, więc. Więc ona miała łatwiej, nie? Jakby każdy mówi co roku, że jest łatwiej. 10 lat temu też mówili, że ci 20 lat temu mieli łatwiej. To jest taka bzdura w ogóle i po prostu rynek się zmienia. Teraz np. jakby Magda była 8 lat temu, to prawdopodobnie nie dostałaby pracy jako matka, bo nie przyniosła by swojego życia na drugi koniec Polski w ciągu miesiąca. A tak wyglądało szukanie pracy kiedyś, że nie było pracy zdalnej. Trzeba było zmienić całkowicie swoje życie, porzucić życie prywatne i lecieć na drugi koniec, bo otworzyli stanowisko pracy. Teraz są inne wyzwania i tak to się robi. Zawsze są jakieś ale, trzeba im sprostać. To jest kwestia priorytetów. Magda pokazała, że ciężko pracowała. Nie miała łatwo i to życie prywatne też na to. Ależ tam macierzyństwo rzutowało. No ale da sie, da się, Da się, no nie?


Kasia: [00:27:35] Magda myślę, że jest genialna.


Krzysztof: [00:27:38] W czasie naszego mentoringu Magda już dostawała przecież oferty pracy, a pamiętam jak my nawet zrezygnowaliśmy z jednej oferty pracy powiedziała Magda. Ta firma jest zbyt słaba dla ciebie? I miesiąc później dostała ofertę z obecnego banku i zaczęła pracę już jak my skończyliśmy mentoring. Chyba miesiąc PO zaczęła pracę. To pokazuje, że się da. Tylko że każdy ma tylko dobę w 24 godziny w trakcie doby. To nie kwestia priorytetów. To są takie rzeczy, które mogą nie pójść, jeśli ktoś zacznie szukać więcej wymówek niż rozwiązań. Jeżeli się nie zbuduje zaufania i się temu nie poświęci. Czyli praca własna, dużo pracy własnej, Mentoring to nie jest. My siadamy i śledzimy w każdy weekend po 16 godzin, bo Magda musi się nauczyć. Nie, nie, totalnie nie. To jest godzina sprawdzająca niuanse, jakieś nowinki, wskazanie ścieżki, a następnie tydzień czy dwa orania ciężko tematu samej, a na sobie powrót, wnioski i poprawki. No i tak wygląda ten proces i trzeba być na to nastawionym, że to nie jest to też nie jest dla każdego. Jeżeli ktoś myśli, że pójdzie na 10 godzin mentoringu i to mu wystarczy i będzie mógł olać to, co się dzieje pomiędzy, co to w życiu się nie uda. Więc to jest kilka rzeczy, które działają lub nie w mentoringu, w zależności od tego jak do niego podejdziemy.


Kasia: [00:29:11] Ja Magda pamiętam, że nie tylko to był mentoring, który był intensywny. Zresztą Krzysiek to jest sam konkret, ale też był na licznych spotkaniach i pamiętam nie raz, że nie zawsze miałaś na to czas i ochotę, ale byłaś na tych spotkaniach pozyskując wiedzę, rozmawiając z grupą, więc myślę, że jesteś genialnym przykładem tego, że można, da się. I tak jak Krzysiek genialnie powiedział odnośnie tych tych wymówek, że że można mieć wymówki, ale też można mieć wyniki. Jak z Twojej perspektywy to wygląda tak z tego czasu już jak siedzisz teraz i myślę, że masz trochę spokoju w głowie. Jak to oceniasz z perspektywy czasu?


Magda: [00:29:54] Myślę, że moja ochota i motywacja była dużo większa niż czas, którym dysponowała. Natomiast jest to też kwestia na pewno priorytetów 2 takiego jasnego zakomunikowania rodzinie, chociażby tak że wtedy i wtedy jestem zajęta zaplanowania tego. Myślę, że tutaj planowanie jest bardzo istotnym elementem rezygnacji. Też tak, bo nawet jeśli wykreuje kilka godzin w tygodniu czasu wolnego, no to nie jest to mój czas wolny na jakieś przyjemności i wyjścia, tylko jest to czas na pracę po prostu. I trzeba być tego świadomym. To co Krzysiek powiedział, że mentoring nie kończy się tylko i wyłącznie na tych kilku czy kilkunastu godzinach spędzonych z mentorem, Ale to jest przede wszystkim praca. Praca pomiędzy. Tak, tak, widać te efekty.


Kasia: [00:30:51] I tutaj gratulacje dla Ciebie Magdo, bo to było też podejmowanie decyzji i ważnych działań i nieraz rozterek gdzie jestem, w którym miejscu. I ten kontekst rodzinnym, zawodowym. Wszyscy gdzieś jesteśmy, musimy wybierać. I Krzysiek dla Ciebie też wielkie gratulacje, bo trzeba być też konkretnym i z perspektywy Waszej tego, czym się podzielić. Z perspektywy mentee, mentora, ale też osób jako działających ekspertów, którzy widzą jak wygląda teraz rynek. Bardzo się cieszę, że jesteście w takim miejscu i myślę, że też jesteście zadowoleni. I to jest raczej stwierdzenie niż pytanie z mojej strony. Chyba, że jest inaczej, to możecie się też tym podzielić. Gratuluję. Tak jak mówiłam i Magdzie za działanie i z tego miejsca w którym jest ale też Krzysiek to jak jak działasz i wspierasz nie tylko projektantów, ale osoby w rozwoju na różnym etapie. Więc dla mnie tego co dokonaliście, co zrobiliście i cieszę się, że mieliśmy okazję też teraz porozmawiać, ale też się spotkać w trakcie całego tego procesu i mogłam to obserwować. I tak na zakończenie jeśli chcielibyście. Nie wiem, czy to jest dobre pytanie, żeby coś polecać, ale jeśli dana osoby wchodzą w obszar researchu, czy możemy im coś tutaj zostawić? Ja nie mówię o ekipach, bo sama w nie nie wierzę, ale czy możemy coś na koniec tutaj zostawić? Co może zadziała na tą ciekawość i tą proaktywność? Tak z.


Magda: [00:32:31] Ja myślę sobie, że w ogóle, jeśli nie tylko w temacie researchu, ale jeśli ktoś w ogóle myśli o tym, żeby wejść w zupełnie nowy obszar zawodowy, to żeby nie siedział w tej swojej dziupli, ucząc się, zdobywając nawet tą wiedzę akademicką. I tak tylko siedział i słuchał webinarów, czytał książki, słuchał podcastów. Żeby jednak z tej dziupli wyszedł i zaczął działać, czyli zaczął przekuwać tę zdobytą wiedzę w praktykę. Nawet jeśli na początku będzie popełniał błędy, a potem, żeby właśnie skonfrontował to swoje działanie i tą swoją wiedzę z osobami, które w temacie wiedzą dużo więcej z ekspertami. I dlatego tutaj bardzo serdecznie polecam mentoring, bo to jest właśnie taki moment, kiedy możemy z jednej strony zrobić takie sprawdzam tego, co już umiem, tego co umiem, skonfrontować się z ekspertem, który też będzie w stanie ocenić, czy jestem już gotowy, gotowa na to, żeby wypłynąć na szerokie wody rynku pracy, a dwa, żeby też nabrać pewności siebie. Dlatego naprawdę serdecznie polecam. Super Magda! Ja się totalnie z tym zgadzam i fajnie, że na to patrzeć tak z perspektywy czasu. A Krzysiek jak tak patrzysz i ze swojego rozwoju, ale też rozwoju innych, bo wiadomo, to są różne perspektywy i to mnie zawsze tak ciekawi, jak możemy na to spojrzeć, jak tak z Twojej perspektywy to wygląda?


Krzysztof: [00:34:04] Jasne, na pewno nie ma jednej ścieżki. Nie, to jest coś. To jest fakt. To nie jest opinia. Nie, to nie jest tak, że każdy musi przejść przez mentoring, bo inaczej nie osiągnie sukcesu albo trzeba przejść przez studia. Są bardzo różne ścieżki, tak jak tutaj jesteśmy, też różne Mieliśmy to, co ja mogę poradzić, ale to są wasze pieniądze i trochę mało mnie obchodzi, jak je wydajecie. Ale jakbym był na miejscu osób zaczynających, to raczej bym nie pakował 15 tysięcy na jakiś but Kamp! Kiedy nawet nie wiedziałem. Nie wiem czy to jest dla mnie. Więc to jest taka rzecz. Czyli można zacząć małymi krokami spróbować samemu. Jeżeli to wyjdzie, to iść dalej i szukać rozwiązań. Jeżeli nie wychodzi, to dopiero myśleć w co mogę zainwestować. Czyli tak jak Magda powiedziała. Są różne perspektywy, niektórzy idą na studia, Ja oczywiście Zapraszam też na moje jedyne w Polsce z badań UX. Magda też pracuję z moją absolwentką studiów zresztą, którą serdecznie pozdrawiam. Oprócz tego są jakieś kursy, Są, są podcasty, YouTube. Różnie. Ludzie dochodzą do różnych efektów. Jeżeli chodzi o mentoring, to to właśnie to. Już powiedzieliśmy, że to nie jest dla każdego. Jeżeli ktoś myśli, że to będzie wyłożenie całej teorii i ktoś zrobi studia w postaci spotkań jeden na jeden, to może się grubo pomylić, że nie wiem, że to wystarczy itd.


Krzysztof: [00:35:45] Ja oczywiście jestem zwolennikiem mentoringu jako jednej z form dokształcania. Ja zresztą byłem, ty, jestem Ty. Teraz zaczynam mentoring, ponownie też w postaci mentee. Z byłem prezesem trzech banków, bo gdzieś widzę, że potrzebuje kogoś takiego. W obszarach przedsiębiorczości i zarządzania firmą. Więc jestem też żywym dowodem na to, że to nie jest, że jestem kimś coachem, który wyrósł spod kamienia i zaczął mówić ludziom, jak żyć. Ja na co dzień praktykuję i pracuję, ale sam też z mentoringu korzystam jako momenty, jako osoba ucząca się, więc wiem, że to działa. Widzę tę wartość, ale nie mówię, że to jest 11 tylko, Więc według mnie trzeba szukać własnej ścieżki, popróbować różnych rzeczy w zależności od tego, jakie mamy możliwości czasowe, finansowe, kompetencyjne, no i wyciągać z tego z tego wnioski, bo to też jest istotne, że ekspertem nie jest ten, kto popełnił milion błędów, tylko ten, kto popełnił. Bo wnioski ludzie dziwnym trafem zapominają o tej drugiej części. Więc to tyle w sumie ode mnie i oddaję głos do studia.


Kasia: [00:37:08] Dobre, dobre zakończenie. I ja też uważam, że trzeba robić swoje. I nie jest też tak, że właśnie to, co oboje powiedzieliście mentoring też nie jest dla każdego i można szukać tego, na jakim etapie jesteśmy. Nie wiem, czy to są kursy, szkolenia, studia, więc żeby się nie zamykać, ale myślę, że trzeba je dokładnie sprawdzać. Tyle dodam, kto je prowadzi, w jaki sposób, jakie to są tematy, jak one się odbywają. Bo to też nie jest tak, że się zamykam tylko na mentoring i o tym mówimy. Tak, jestem, jestem zwolenniczką tego, ale też widzę dużo dobrego w różnych szkoleniach, które coraz lepiej są prowadzone i coraz bardziej szukamy tego, żeby to dla nas było faktycznie nie tylko biernym słuchaniem, ale żebyśmy mogli przełożyć to na działanie. Więc cieszę się, że to od Was wypływa. Ale też jeszcze raz tylko nadmienię już ostatni raz, że cieszę się, że na jakim etapie jesteście i co robicie i że można Was obserwować i Wasze działania. Więc dziękuję za ten czas co dzisiaj poświęciliście, ale też dziękuję, że byliście w The Mentor Ship. No i życzę Wam dużo, dużo działań pozytywnych według swoich potrzeb i powodzenia, bo szczęście też tutaj się liczy na tych wszystkich ścieżkach, żebyście spotykali dobrą osobę i myślę, że jest dużo dobrego też w tym podcaście, że osoby, które szukają też mogą znaleźć w tych wypowiedziach dużo dobrego dla siebie. Więc dziękuję jeszcze raz i trzymajcie się i powodzenia.


Krzysztof: [00:38:46] Dzięki również dzięki Kasiu, dzięki Magdo no i wszystkiego dobrego.


Magda: [00:38:51] I do zobaczenia pewnie niedługo.